Rzadka jeszcze w Polsce, niezwykła rasa kotów. Koty te są nagie, ale zdarzają się wśród nich także egzemplarze o normalnej okrywie włosowej: krótkiej lub długiej, szczątkowej na całym ciele lub ograniczonej powierzchnią, a także – co bardzo niezwykłe – o różnym rodzaju włosa na kotach łaciatych. Wówczas na łatach białych rośnie miękki, delikatny, puszysty włos, a na łatach kolorowych sztywny i twardy. Zdarzają się także egzemplarze porośnięte delikatnym, rzadkim futerkiem, w dotyku przypominającym zamsz. Dodatkowo bywa, że egzemplarz pierwotnie owłosiony z upływem lat staje się nagi. Różna jest także struktura włosa na egzemplarzach owłosionych. W hodowli i na wystawach preferowane są osobniki całkowicie bezwłose.
Peterbaldy występują we wszystkich możliwych kolorach i wzorach umaszczenia.
Peterbaldy są kotami średniej wielkości, bardzo podobnymi w budowie do kotów syjamskich lub orientalnych. Są bardzo eleganckie, smukłe, delikatne, mają bardzo szlachetny wygląd. Są dobrze umięśnione, ale przypominają raczej umięśnienie lekkoatlety, aniżeli kulturysty.
Peterbaldy są młodą rasą – FIFe uznało ją dopiero w 2012 roku. Pochodzą ze skojarzenia dońskiego sfinksa i kotki orientalnej krótkowłosej, a jedno z ich dzieci stało się protoplastą tej pięknej rasy i znajduje się w rodowodach wszystkich współczesnych peterbaldów.
Koty te są bardzo inteligentne, uczuciowe, przyjazne i towarzyskie, a wysoka inteligencja idzie w parze z ciekawością, oczekuj zatem iż peterbald będzie nie tylko bardzo przywiązany do opiekuna, ale i szalenie zainteresowany wszystkim, co dzieje się w jego otoczeniu. Jego przyjazne usposobienie sprawia, że zazwyczaj dobrze akceptuje inne zwierzęta domowe. Koty te są też bardzo sprawne fizycznie i aktywne, zatem dobrze jest stworzyć im w domu urozmaicone środowisko i tzw. „małpi gaj”, by mogły w nim rozładowywać energię. Dodatkowo po swoich orientalnych przodkach koty te odziedziczyły donośny głos i tendencję do „gadulstwa”. Nie licz zatem na cichy dom mieszkając z peterbaldem.
Pielęgnacja tej rasy nie jest wymagająca i skomplikowana, ale nagie egzemplarze wymagają latem ochrony przed promieniami słonecznymi (preparaty z filtrami UV, by uniknąć poparzeń skóry), zaś w chłodnych okresach – ciepłych ochronnych ubranek.
Jeśli chcesz podążać za potrzebami twojego kota, dowiedz się więcej o suchych karmach TropiCat, które zapewniają witalność, lśniącą sierść i zdrowie kotów na każdym etapie życia.
Dowiedz się więcej na stronie
tropicat.pl
Joanna Dziurowicz – technik weterynarii
PL 
